Spuchnięte powieki, zaczerwienione oczy, cienie pod oczami, zmęczona cera – skracanie nocnego wypoczynku wiąże się z ograniczaniem fazy snu głębokiego. Oznacza to, że organizm nie ma czasu na regenerację i właściwe zagospodarowanie produkowanych hormonów. Stąd podkrążone i przekrwione oczy, wypryski na skórze i poszarzała, zmęczona cera.
Tycie(1) – brak możliwości właściwego gospodarowania hormonami (zbyt krótka faza głębokiego snu) powoduje, że wahaniom ulega produkcja leptyny i greliny. Pierwszy z hormonów odpowiedzialny jest za uczucie sytości, drugi zaś – za uczucie głodu. Kiedy greliny jest za dużo, czujemy wilczy głód. Jego systematyczne zaspokajanie nieuchronnie zmierza do otyłości.
Zwiększone zapotrzebowanie na śmieciowe jedzenie(1) – zmęczenie i niewyspanie powoduje, że mózg nie jest skłonny zaspokoić się lekkimi posiłkami. Jeśli zapewnisz sobie zbyt mało snu, do kręgu Twoich zainteresowań niemal natychmiast przenikną potężnych rozmiarów bułki wzbogacone o ser i mięso, sowicie oblane ketchupem i majonezem, najlepiej z dodatkiem frytek i coli.
Zwiększone zapotrzebowanie na kofeinę i napoje energetyczne – kiedy starasz się powstrzymać senność w pracy, sięgasz po większe niż zwykle dawki kawy i innych napojów energetycznych. Doraźnie takie rozwiązanie może przynieść poprawę samopoczucia, jednak regularne zastępowanie snu napojami zawierającymi kofeinę i inne substancje pobudzające wywołuje bezsenność i rozdrażnienie.
Rozdrażnienie i irytacja – mało snu to mało cierpliwości, spokoju i spadek koncentracji. W zamian za to pojawia się wyczerpanie psychiczne, irytacja i rozdrażnienie.
Wyniki badań przeprowadzonych przez naukowców z Harvard Medical School i McLean Hospital w Massachusetts w 2011 r. dowiodły, że im bardziej jesteśmy zmęczeni, tym mniej aktywny jest obszar mózgu odpowiedzialny za ograniczanie apetytu i powstrzymanie się od jedzenia. Istnieje też związek pomiędzy brakiem snu a wyborem potraw wysokokalorycznych. Z kolei, wydłużenie snu nawet o stosunkowo krótki czas może znacznie zmniejszyć apetyt i ukierunkować uwagę na posiłki zdrowe i niskokaloryczne.
