Zapobieganie kryzysom – eliminacja drażniących bodźców
Najistotniejsze jest obserwowanie dziecka i eliminowanie z jego otoczenia denerwujących bodźców. Przy nadwrażliwości na dźwięki warto zapewnić dziecku ciche miejsce, dobrze odizolowane od wszelkich hałasów. Schronieniem może być pokój z wytłumionymi oknami i drzwiami, w którym nie słychać wentylatorów, głośno tykającego zegara, odkurzacza, telewizora, itp. Jeśli nie ma możliwości wyizolowania pomieszczenia, można pomóc dziecku, stosując zatyczki do uszu lub słuchawki z aktywną redukcją hałasu.
Podobnych rozwiązań należy poszukiwać przy każdej innej nadwrażliwości, np. na światło lub zapach.
Rozmowa z dzieckiem w czasie kryzysu – tak, czy nie?
Gdy dziecko krzyczy, płacze lub jest agresywne, zajmująca rozmowa nie ma większego sensu. Dziecko jest skupione na swoich aktualnych odczuciach, więc ani nie usłyszy, co rodzic ma mu do powiedzenia, ani nic nie odpowie. W takiej sytuacji najlepiej odłożyć rozmowę na spokojniejszy moment i ograniczyć się do wydawania krótkich poleceń (np. wstań, daj mi rękę, usiądź, itp.).
Zmiana planów
Praca z dzieckiem cierpiącym na autyzm to ciągłe przeciąganie liny. Dziecko dąży do zachowania własnego porządku, znanych zachowań i rytuałów, rodzic natomiast co dzień nieco przesuwa granice i małymi krokami wprowadza zmiany.
Na czas ataku histerii i krzyku trzeba jednak nieco odpuścić i zrezygnować z nowych doświadczeń. Jeśli pierwsze symptomy kryzysu pojawiają się w obcym otoczeniu, warto wrócić do znanych miejsc. Jeżeli dziecko zdenerwowało się, bo nagle otoczyła je duża grupa nieznanych dzieci, pozwólmy mu wyjść z przytłaczającego tłumu.
Obciążenie sposobem na wyciszenie
Sprawdzoną metodą wyciszenia dziecka jest stymulacja kołdrą obciążeniową, kamizelką lub kołnierzem obciążeniowym. Głęboki dotyk ukierunkowany na mięśnie karku doskonale odpręża i znacząco przyspiesza wyciszenie. Dziecko łatwiej uspokoi się i skupi na odczuwaniu pozytywnych emocji.
Relaks przez napinanie i rozluźnianie mięśni
Spinanie mięśni, przytrzymanie i rozluźnianie to jeden z najprostszych sposobów na odprężenie. Rodzice mogą powtarzać tę sekwencję z dzieckiem, a jeśli jest taka potrzeba napinanie mięśni można zastąpić splataniem i rozluźnianiem wzajemnego uścisku.
Wspólne ćwiczenie ma tę zaletę, że odstresowuje zarówno pociechy, jak i rodziców. W ten sposób dorośli nie przenoszą swoich negatywnych emocji na dziecko i łatwiej jest im razem wyjść z kryzysu.
Odwracanie uwagi od stresującego bodźca
Jak wyciszyć emocje dziecka, które właśnie przeżywa kryzys? Większość rodziców zgadza się z propozycją, by odwracać uwagę dziecka. Skupienie jego myśli na czymś przyjemnym wymaga od rodziców znajomości upodobań pociechy. Równie dobrym pomysłem może być włączenie ulubionej muzyki lub białego szumu, czy poczytanie książki, jak i wciąganie dziecka w aktywność, np. zabawę masą solną lub farbami.
Zadania na koncentrację
Prace manualne mogą pochłonąć uwagę dziecka do tego stopnia, że zapomni o złych doświadczeniach. Oprócz zabaw kredkami, farbami lub masą plastyczną można zaproponować dziecku nawlekanie koralików, przesypywanie ryżu do pojemniczków, podrzucanie i łapanie woreczków sensorycznych, itp.
Poszukiwanie przyczyn kryzysu
Kiedy dziecko i rodzice są już spokojniejsi, przychodzi czas na rozmowę o emocjach i poszukiwanie przyczyn. Warto przeanalizować co działo się przez cały dzień w czasie poprzedzającym wybuch. Najlepiej, jeśli rodzice notują swoje spostrzeżenia na temat wykonywanych wcześniej zadań, otoczenia, w którym znalazło się dziecko, zachowania dziecka, jego samopoczucia, itp. Notatki pozwalają wykryć powtarzające się okoliczności towarzyszące kryzysom i przeciwdziałać im w przyszłości.