Niewyspany rodzic to „gorszy” rodzic?

27 kwietnia, 2020 / Mateusz

Nie jest dla nikogo tajemnicą, że wychowanie małych dzieci nieodłącznie związane jest ze zmęczeniem, zwłaszcza w pierwszych fazach życia malucha. Rodzicom towarzyszy wówczas frustracja, rozdrażnienie i bardzo silna tęsknota za nieprzerwanym, regenerującym snem. Co jednak dzieje się, gdy rodzice starszych dzieci i nastolatków cierpią na zaburzenia snu? Czy ma to wpływ na ich zdolności i chęci wychowawcze? Okazuje się, że tak.

Sen kontrolowany

Sen jako czynnik wpływający na nasze zdrowie i mechanizmy zachowań jest przedmiotem badań od wielu lat. Naukowcy ponownie zagłębili się w ten temat i tym razem postanowili przyjrzeć się skuteczności wychowania rodziców dzieci w przedziale wiekowym 11-18. W próbie badawczej Uniwersytetu w Illinois wzięło udział 234 matek, które przez 7 nocy z rzędu nosiły aktygrafy, a więc urządzenia rejestrujące ich ruchy w czasie snu. Na tej podstawie oceniano głębokość i jakość ich odpoczynku. Warto wspomnieć, że w końcowej fazie eksperymentu brano pod uwagę także rasę oraz uwarunkowania socjoekonomiczne każdej z matek.

Następnie, ich dzieci (średnia wieku to 15 lat), wypełniały proste kwestionariusze mające wykazać, w jaki sposób postrzegają stosowane przez ich matki metody wychowawcze. Skala zaczynała się od oceny „bardzo skłonne”, a kończyła się na „ w ogóle nieskłonne” w danych typach zachowań.

Niewyspany rodzic, niedopilnowane dziecko

Wnioski płynące z badania są niezwykle ciekawe. Okazało się, że dzieci matek, które dobrze sypiały i nie miały problemu z zaśnięciem, były częściej rzadziej wychowywane w stylu bezstresowym.  Z kolei matki niewyspane szybciej popadały w irytację, nie potrafiły skupić uwagi na wykonywanych czynnościach lub były zbyt zmęczone, by zachować konsekwencję w przestrzeganiu wcześniej ustalonych zasad. Czynniki rasy i sytuacji socjoekonomicznej również wpływały na skłonność do stosowania określonych modeli wychowawczych.

Matki o afroamerykańskim pochodzeniu oraz wywodzące się z domów o niższym statusie ekonomicznym, których jakość snu była wysoka, rzadziej wykazywały skłonność do rodzicielstwa permisywnego przy zachowaniu zdrowej dawki snu. Analogicznie, gdy jakość ich snu malała, prawdopodobieństwo zachowań permisywnych (bezstresowych) rosło.

Zdrowy rodzic, zdrowe dziecko

Styl życia rodziców, na który składa się także zdrowy sen, ma także wpływ nie tylko na zachowanie ich dzieci, ale także na ich zdrowie. Najnowsze badania przeprowadze na próbie 200 tysięcy ochotników i opublikowane na łamach „Journal of American College od Cardiology” wykazało, że dzieci długowiecznych rodziców również cieszą się długim życiem, a ich serca są w bardzo dobrej kondycji.

Badania przeprowadzono na osobach w wieku 55-73 lata, których zdrowie monitorowano przez 8 lat. Po analizie specjaliści doszli do wniosku, że uczestnicy eksperymentu, których rodzice dożyli przynajmniej 80 lat, mieli 20 proc. mniejsze szanse na doznanie chorób serca. W badaniu porównywano kondycję zdrowotną dziecka ze zdrowiem każdego z rodziców z osobna, ale wyniki były identyczne, choć się nie kumulowały. Badanie pokazało również, że genetyka, a tym samym kondycja zdrowotna rodziców, wpływa także na ciśnienie krwi, poziom cholesterolu, BMI oraz skłonność do palenia papierosów przez dzieci. Wszystkie wspomniane czynniki mają duży udział w zwiększaniu ryzyka zapadnięcia na choroby serca. 

Zestresowany rodzic, niegrzeczne dziecko

Czy wiesz, że to jak będzie zachowywało się twoje dziecko, kształtuje się już na poziomie życia płodowego? Jeśli matka w ciąży doświadczała dużego stresu, to jej maleństwo było dwukrotnie bardziej narażone na wykazywanie zaburzeń zachowania w przyszłości niż u dzieci niezestresowanych mam. Takie obserwacje poczynili naukowcy z Uniwersytetu w Ottawie, a wyniki swoich badań opublikowali na łamach czasopisma naukowego „ Biological Psychiatry”.

Punktem wyjścia do badań była teza sugerująca, że stres i rozdrażnienie matki w czasie ciąży ma negatywny wpływ na rozwój dziecka i jego mechanizmy zachowań w przyszłości. By zbadać ten problem, zebrano dane 10 tysięcy matek i dzieci z Wielkiej Brytanii – od ciąży aż do osiągnięcia 16 rż. Jak się okazało, częstotliwość stresujących sytuacji w życiu matek w ogromnym stopniu przekładała się na rozwój ich dzieci w późniejszym wieku. Około dwukrotnie częściej stwierdzano u nich ADHD, czyli przejawy zespołu nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, a także inne zaburzenia zachowania.