Przytłacza cię codzienność? Możesz cierpieć na zaburzenia integracji sensorycznej

Kołdra Obciążeniowa Gravity

04 listopada, 2020 / Mateusz

Choć termin „zaburzenia integracji sensorycznej” może brzmieć naukowo i enigmatycznie, to z dysfunkcjami na ich podłożu zetknął się każdy z nas. Osoby dotknięte SI mogą przez całe swoje życie nieświadomie cierpieć z ich powodu, przypisując objawy cechom charakteru lub stylowi życia. Jak się jednak okazuje, zaburzenia integracji sensorycznej wpływają na większość naszych codziennych zachowań, które po pewnym czasie mogą nas przytłaczać i powodować rosnący dyskomfort funkcjonowania.

Każdy z nas choć raz zetknął się z osobą, która w towarzystwie uchodziła za „introwertyka” unikając tłumów i rozmów z nieznajomymi, „niezdarą” wciąż wypuszczającą coś z rąk czy potykającą się o to co pod nogami czy chociażby z „wiercipiętą”, która nie potrafi usiedzieć w miejscu i skupić uwagi na konwersacji. Takie z pozoru normalne cechy charakteru nie zawsze wynikają z indywidualnych predyspozycji czy uwarunkowań, ale mogą być oznaką zaburzeń na tle sensorycznym, a więc nieprawidłowej pracy układu nerwowego.

Brak kontroli emocjonalnej

Zaburzenia sensoryczne w  przypadku osób dorosłych w dużej mierze skupiają się wokół nadreaktywności sensorycznej, która osłabia umiejętność regulacji i kontroli emocji. W ten sposób obniżają się nasze kompetencje emocjonalne i społeczne, związane z obniżeniem nastroju, wycofywaniem z kontaktów z innymi czy odwrotnie – rosnącą irytacją, agresją i impulsywnością niewspółmierną do sytuacji. Przykładowymi zachowaniami czy tendencjami będą np.:

– unikanie niektórych materiałów czy krojów (wełna, golf),

– duża niechęć do stania w kolejce czy przebywania w zatłoczonych miejscach,

– lęk przed jazdą windą lub samolotem,

– choroba lokomocyjna,

– wrażliwość na niektóre dźwięki lub dźwięki w tle, wrażliwość na hałas,

– problem z utrzymywaniem równowagi, panowaniem nad ruchami,

– problemy z obsługą maszyn czy urządzeń elektronicznych (lub niechęć do zadań tego typu),

– niska samoocena, obraz siebie jako osoby niezdarnej,

– brak dbałości o dietę i nawyki żywieniowe.

Badania dowodzą, że brak umiejętności poprawnej interpretacji informacji sensorycznych z otoczenia skutkuje problemami w zakresie wykonywania rutynowych czy codziennych czynności, organizacją czasu wolnego czy tworzenia relacji. Takie zaburzenia wpływają także na obszar zawodowy, rodzinny i emocjonalny doprowadzając do pogorszenia samopoczucia psychicznego, spotęgowania stresu czy stanów lękowych.

Jak odzyskać panowanie?

Człowiek dorosły, który zna swoje możliwości i ograniczenia, może świadomie unikać sytuacji, które niosą za sobą szczególnie nieprzyjemne dla niego bodźce bądź dezorganizują jego zachowanie. Zarówno dzieci, jak i dorośli powinni stosować metody wyciszania, medytacji czy ćwiczeń sensorycznych, dzięki którym odzyskanie panowania nad emocjami będzie prostsze i z czasem coraz bardziej efektywne.

Skuteczne okazuje się także zastosowanie klasycznej terapii, terapii sensorycznej, w tym tej z użyciem kołdry obciążeniowej. Kołdra sensoryczna, czyli obciążeniowa, była z początku narzędziem stosowanym przy dziecięcych zaburzeniach, takich jak ADHD, ADD, autyzm, Zespół Aspergera, Zespół Downa czy zaburzenia lękowe. Dziś stosuje się je z powodzeniem taże w zwalczaniu bezsenności, skutków przewlekłego stresu czy przemęczenia, w zaburzeniach snu, zaburzeniach nerwicowo-lękowych, kłopotów z koncentracją czy panowaniem nad emocjami. Co więcej, jej skuteczność potwierdza się zarówno w przypadku dzieci, jak i dorosłych, jednak z uwagi na konstrukcję kołdry czy koca obciążeniowego, każdy użytkownik powinien posiadać egzemplarz dostosowany do swoich warunków fizycznych (ciężar wkładu kołdry dostosowuje się do wagi oraz wzrostu osoby użytkującej).